Już w marcu przyszłego roku na sklepowe półki trafić ma nowy model Icoma oznaczony symbolem IC-705.
Przenośny, 10-watowy transceiver umożliwia pracę emisjami SSB, CW, RTTY, AM, FM oraz D-STAR w pasmach KF, 6m, 2m oraz 70cm. Odbiornik, jak w wielu innych produktach Icoma, pozwala na nasłuch już od częstotliwości 30 kHz.
Konstrukcja IC-705 wykorzystuje direct sampling i cyfrowe przetwarzanie sygnału (DSP) z wykorzystaniem układu FPGA, podobnie jak u większego rodzeństwa 705-tki – IC-7300 (KF+6m) czy IC-9700 (2m, 70cm, 23cm). Podobieństwa znajdziemy także w interfejsie – nowy produkt będzie wyposażony w taki sam dotykowy, 4,3-calowy wyświetlacz LCD jak jego poprzednicy – znacznie zmienią się natomiast gabaryty.
Nowy Icom waży około 1 kg (z baterią), co plasuje go w tej samej kategorii wagowej co FT-817 czy IC-703. Urządzenie ma 20 cm szerokości, 8 cm wysokości i 8 cm głębokości – te wymiary jednoznacznie wskazują na docelowe przeznaczenie, czyli pracę portable/mobile. Z tyłu transceivera znajdziemy miejsce na baterię litowo-jonową BP-272 (7.4 V, 2 Ah) – taką samą, jak w ręczniaku ID-51. Z zewnętrznym zasilaczem 13,8 V nadajnik odda w eter pełne 10 W, natomiast na zasilaniu bateryjnym – połowę tej mocy. Na zdjęciach widać tylko jedno złącze antenowe, wspólne dla wszystkich pasm.
Mała obudowa ma w sobie sporo funkcji których próżno szukać w transceiverach QRP sprzed lat: WiFi, Bluetooth (łączność ze smartfonem, możliwość użycia bezprzewodowych słuchawek/mikrofonu), GPS (logowanie pozycji, automatyczne wyszukiwanie pobliskich przemienników, synchronizacja czasu), slot na karty microSD (nagrywanie/odtwarzanie audio, możliwość robienia zrzutów ekranu, aktualizacja oprogramowania, zapis ustawień). Z wykorzystaniem D-STAR możliwe jest przesyłanie i odbieranie obrazów. Rok 2020, pełną parą!
IC-705 można połączyć z komputerem także w klasyczny, przewodowy sposób wykorzystując pojedyncze gniazdo micro USB. Pozwoli to na dwukierunkowy przesył audio oraz kontrolę ustawień.
W zestawie otrzymujemy mikrofon HM-243, który oprócz PTT posiada jeszcze cztery przyciski – dwie strzałki i dwa klawisze programowalne przez użytkownika. Chętni mogą wyposażyć się w opcjonalne akcesoria – ładowarkę (standardową lub szybką), oprogramowanie do pracy zdalnej, bezprzewodowy zestaw słuchawkowy VS-3, czy też… plecak LC-192 – dedykowany do Icoma IC-705, który pozwala bezpiecznie transportować urządzenie oraz akcesoria, kable i inne przydatne w pracy /p akcesoria.
Na koniec minusy. Po pierwsze – cena. 124,8 tys. jenów, po bezpośrednim przeliczeniu daje ok. 4400 złotych. Doliczając cła, podatki i marże – cena ponad 5500 złotych nie powinna być zaskoczeniem. Jak za urządzenie QRP – to całkiem spora kwota.
Zagadką jest też czas działania transceivera na wbudowanej baterii – duży wyświetlacz oraz układy DSP nie należą do energooszczędnych. Pełnowymiarowy IC-7300 pobiera ok. 10 W podczas odbierania (800 mA @ 12 V), co wyczerpałoby malutką baterię IC-705 w mniej niż dwie godziny – i to bez dotykania PTT. Japońskich inżynierów z pewnością stać na dużo więcej, aczkolwiek zbliżenie się do poziomu prądożerności FT-817 (~300 mA) czy Elecrafta KX-3 (~200 mA) może być olbrzymim wyzwaniem. Kto posiada na koncie wolne 6 tysięcy, może przekonać się już za kilka miesięcy.
Zdjęcia pochodzą z oficjalnej noty prasowej / icom.co.jp.